W 2001 roku odbyły się pierwsze Mistrzostwa Świata w XXI wieku. Gospodarzami turnieju byli Francuzi.

W ćwierćfinałach gospodarze, po dogrywce, pokonali Niemców 26:23. Egipt dość sensacyjnie wyeliminował reprezentację Wicemistrzów Świata - Rosję, wygrywając 21:19. Do półfinałów awansowały również Jugosławia (pokonała Hiszpanię 26:24) oraz Szwecja (zwycięstwo nad Ukrainą 34:20).

W półfinałach Szwecja, po ciężkim meczu, pokonała Jugosławię 24:23, a gospodarze uporali się z rewelacyjnymi szczypiornistami z Egiptu 24:21.

Po raz kolejny Jugosłowianie zagrali więc o najniższy stopień podium. Reprezentanci Egiptu nie mieli wiele do powiedzenia w tym meczu, gładko przegrywając 17:27. W Wielkim Finale Francuzi stoczyli bardzo wyrównany pojedynek ze Szwedami, wygrywając dopiero po dogrywce 34:31. Gospodarze mogli u siebie "w domu" cieszyć się z drugiego Mistrzostwa Świata.

polskaW Portugalii w 2003 roku, po 13 latach przerwy, na Mistrzostwach Świata wystąpiła znów reprezentacja Polski. "Biało-czerwoni" zagrali w Grupie A, w której ich rywalami byli reprezentanci: Hiszpanii, Jugosławii, Kuwejtu, Maroka i Tunezji.

ramkarze: Sławomir Szmal (Wisła Płock), Andrzej Marszałek (Wisła Płock), Rafał Bernacki (Vive Kielce). Rozgrywający: Damian Drobik (Wisła), Damian Wleklak (Wisła), Maciej Dmytruszyński (Śląsk Wrocław), Krzysztof Górniak (Śląsk), Michał Kubisztal (Śląsk), Marcin Lijewski (SK Flensburg-Hendewitt), Grzegorz Tkaczyk (SC Magdeburg), Dawid Nilsson (Skovde IFK HK). Skrzydłowi: Leszek Starczan (Warszawianka), Mariusz Jurasik (Wisła), Tomasz Paluch (Wisła). Obrotowi: Bartosz Wuszter (Wisła), Robert Lis (US Dunkerque AB).

W drugiej fazie turnieju Polska trafiła do Grupy I. W pierwszym meczu uległa Islandii 29:33, a w drugim pokonała Katar 35:26. Grupę I wygrali Hiszpanie, przed Islandią i Polską. W Grupie II najlepsi byli Niemcy, którzy wyprzedzili Islandię, gospodarzy - Portugalię i Tunezję. Chorwacja wygrała Grupę III i awansowała do półfinałów. Kolejne miejsca zajęli: Rosjanie, Duńczycy i Egipcjanie. Stawkę półfinalistów uzupełniła reprezentacja Francji - zwycięzca Grupy IV. Obrońcy Mistrzostwa Świata nie dali szans reprezentantom: Węgier, Słowenii i Szwecji. Polska została ostatecznie sklasyfikowana na 10. miejscu.

W półfinale Niemcy pokonali obrońców trofeum - Francuzów 23:22. Zacięte spotkanie o wejście do finału stoczyły również reprezentacje Chorwacji i Hiszpanii. Lepsi okazali się Chorwaci, którzy po dogrywce wygrali 39:37. Brązowy medal wywalczyli reprezentanci Francji, którzy pokonali Hiszpanów 27:22. Do pierwszego tytułu mistrzowskiego poprowadził Chorwatów Ivano Balić, wybrany MVP portugalskiego turnieju. W finale Chorwacja pokonała Niemcy 34:31.

XIX Mistrzostwa Świata w 2005 roku były dopiero trzecimi, które odbywały się poza Europą. Na tunezyjski Mundial nie zdołali zakwalifikować się reprezentanci Polski.

W Grupie A doszło do kilku niespodzianek. Najlepsza okazała się drużyna gospodarzy - Tunezja, która wyprzedziła Grecję. Dopiero na trzecim miejscu rozgrywki grupowe ukończyli Francuzi, którzy tym samym zajęli ostatnie miejsce premiowane awansem do drugiej rundy. W II rundzie rozgrywek w Grupie I najlepsze okazały się drużyny Tunezji i Francji. Dalsze lokaty i walka o niższe miejsca przypadły w udziale: Grecji, Słowenii, Rosji i reprezentacji Czech. W Grupie II dwa miejsca premiowane awansem do półfinałów zajęli Chorwaci i Hiszpanie. Za nimi uplasowały się kolejno: Serbia i Czarnogóra, Norwegia, Niemcy i Szwecja.

Pary półfinałowe utworzyły: gospodarz turnieju - Tunezja z Hiszpanią oraz Chorwacja z Francją. W pierwszym półfinale lepsi okazali się zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego, którzy pokonali szczypiornistów Tunezji 33:30. W drugim meczu zwycięstwo i możliwość obrony Mistrzostwa Świata z 2003 roku, zapewniła sobie reprezentacja Chorwacji, pokonując Francję 35:32.

W meczu o 3. miejsce gospodarze minimalnie ulegli Francuzom 25:26. W finale natomiast reprezentacja Hiszpanii pokonała obrońców mistrzowskiego tytułu - Chorwatów 40:34 i po raz pierwszy w swojej historii sięgnęła po tytuł najlepszej "siódemki" świata.