Otmęt Krapkowice, derbową wygraną 27 kwietnia, zakończył rozgrywki II ligi kobiet grupy IV na pierwszym miejscu. Krapkowiczanki zafundowały jednak kibicom chwilę niepewności w końcówce rozgrywek.
Zasłużony klub z Krapkowic prowadził w tabeli w grupie IV (najsilniejsza grupa z największą liczbą zgłoszonych drużyn), przez całe rozgrywki.
Wygrana 15 lutego u siebie z AGH Kraków 30:29 (14:16), gdzie w końcówce bramki Kruk (w meczu 7 trafień) oraz Stopy (9 bramek), dały 3 punkty gospodyniom i wcześniejsza wygrana (w I rundzie) 18:19 w Krakowie gwarantowały utrzymanie pozycji lidera, zespołu trenowanego przez Agnieszkę Blozik.
Jednak, gdy krapkowiczanki doznały porażki w 13-tej kolejce w Zabrzu 28:27 z Pogonią, a następnie sensacyjnie u siebie z Michałkowicami 27:28
, zespół stracił przewagę punktową i istniało ryzyko utraty pozycji lidera. Akademiczki z Krakowa zrównały się 15 marca 2025r punktami.
W takim przypadku o miejscu decydowały mecze bezpośrednie. Dwukrotna wygrana z AGH okazała się kluczowa, gdyż krakowianki wygrywały seryjnie mecze.
Otmęt nie mógł pozwolić sobie na stratę do końca rozgrywek nawet punktu i tak się stało.
W tegorocznym meczu derbowym, ostatniej kolejki 27 kwietnia, Otmęt już od pierwszego gwizdka objął prowadzenie, nawet bez najskuteczniejszej w II lidze Klaudii Kruk, mając ułatwione zadanie, gdyż zespół z Dąbrowy wystawił tylko osiem zawodniczek. Mecz derbowy zakończył się wygraną 17:34 Otmętu (do przerwy było 8:17).
Lider utrzymał pozycję do samego końca. Dąbrowa zajęła 7 miejsce. Startowało 9 drużyn. Zdj. Otmęt
